Forum forum grupy 17 poznańskiej Akademii Ekonomicznej Strona Główna

 Śmieszne
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 11:10, 07 Lis 2007    Temat postu: Śmieszne

Dobra, trzeba coś tu wrzucić coś dla rozluźnienia w naszej beznadziejnej studenckiej sytuacji (no... zabrzmiało dramatycznie) Wink

Kazachski IDOL:
http://youtube.com/watch?v=Bpp3VqKQTd8
(gość i tak nieźle wymiata na tej bałałajce czy czymśtam Very Happy )

Hardcore'owiec:
[link widoczny dla zalogowanych]
(ten to ma nieźle przygrzane we łbie)

--------------------------------------------------------------------------------

I seria kawałów kopiowanych z forum mojej klas licealnej:
Z góry uprzedzam, że ponieważ miałem męską klasę to możecie sie domyślić, że charakter niektórych joke'ów jest dość ostry Wink


George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość
wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!!!

------------------------------------------------------------------------

-Jak sie pani tak do mnie usmicha mam ochotę sie z pania umówić
-Podrywacz z pana??
-Nie dentysta!!

-----------------------------------------------------------------------

Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Dostałem piątkę i w mordę!
- Za co dostałeś piątkę?
- Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
- A za co w mordę?!
- Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7.
Tu ojciec zdziwiony:
- Przecież to jeden ****!
- No, też tak powiedziałem!

-----------------------------------------------------------------------

Przychodzi ruda kobieta do lekarza i mówi, że gdzie sie nie dotknie to ją boli.
- To ciekawe - skomentował lekarz. Proszę zademonstrować.
Kobieta zaczęła dotykać palcem różne części ciała, wydając okrzyki cierpienia i bólu. Lekarz przyglądał się jej bacznie, po czym zapytal
- A pani to jest prawdziwa ruda?
- Nie - odpowiedziala kobieta, naturalnie jestem blondynką.
- Ma pani złamany palec - zabrzmiała diagnoza lekarza

------------------------------------------------------------------------

Przychodzi pięcioletni chłopczyk ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonką pod pachą do burdelu.
Podchodzi do burdel-mammy i pyta:
- Czy można prosić dziewczynę z AIDS?
- Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z
AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS!
- Ale ja naprawdę potrzebuję - mówi i rozbija skarbonkę
Mamma widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji.
- No dobrze, ale po co ci ta dziewczyna z AIDS?
- Potrzebna!
- Powiedz to może coś się znajdzie...
- No dobra. Chodzi o to, że jak zrobię to z dziewczyną z AIDS to
będę miał AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje też będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ja odwozi to ona mu daje na tylnym siedzeniu... I on też będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z mamusią... i ona też będzie miała AIDS. A rano jak tato wychodzi do pracy to przyjeżdża pan od zbierania śmieci i wpada do nas i mamusia daje mu dupy. I on też będzie miał AIDS. I O TEGO SKURWIELA MI CHODZI, BO MI ŻABĘ PRZEJECHAŁ!

-----------------------------------------------------------------------------------

Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...

---------------------------------------------------------------------------------

Pani w szkole pyta Jasia:
-Jasiu, jakie jest najszybsze zwierze na świecie?
-Gepard, proszę pani.
-A najszybszy ptak?
-Ptak geparda.

---------------------------------------------------------------------------------

Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?Student mysłi ,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!
Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głebszych.Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee?....
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpierdolil

-----------------------------------------------------------------------------------

Biegnie Jasio z karnistrem na stacje benzynową. Dobiega zdyszany i prosi do pełna. Sprzedawca pyta:
- Co pali sie?
- Tak, szkoła, ale coś jakby przygasa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 21:21, 22 Lis 2007    Temat postu:

No i jest cała prawda o kobietach. Oczywiście w wydaniu erotycznym. jak na moje licealne forum przystało Wink :
[link widoczny dla zalogowanych]

--------------------------------------------------
Rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz co? Nie przychodź już więcej do nas w gości. Po Twojej ostatniej
wizycie zginęły nam pieniądze.
- Chyba nie myślisz, ze to ja je wziąłem?
- Nie, nie, później z zona znaleźliśmy, ...ale mimo wszystko
niesmak pozostał...
--------------------------------------------------
Jest dzieciak (synek Cyganki i Żyda) wiec przychodzi do taty i sie pyta:
- Tato a czy ja jestem bardziej Żydem czy Cyganem
- Nie dręcz mnie pytaniami, idź do matki....Razz
Wiec syn poszedł do matki i sie pyta:
- Mamo ja jestem bardziej żydem czy cyganem ??
- Ale po co CI to wiedzieć synku ??
- Bo na wystawie sklepowej widziałem fajny i rower i nie wiem czy sie targować czy od razu zapierdolić ;]
--------------------------------------------------
ezus z Mojżeszem poszli sobie pograć w golfa. Stanęli na polu, Jezus ustawił piłeczkę, pacnął i poleciała na środek jeziora. Pływa sobie na wodzie. Jezus niewiele myśląc podszedł po wodzie do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka. W tym momencie do grających podszedł staruszek i zapytał czy może się dołączyć.
- Jasne - odpowiedzieli razem - Twoja kolej będzie po Mojżeszu.
- Ok - zgodził się starzec.
Mojżesz ustawił piłeczkę, uderzył, piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Mojżesz rozstąpił wody, podszedł do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka. Nadeszła kolej na staruszka. Ustawił, uderzył. Piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Przepływająca ryba złapała w pyszczek piłkę i odpłynęła. Zobaczył to z góry orzeł, zanurkował, złapał rybę i odfrunął. Leciał z rybą w szponach. Gdy przelatywali nad dołkiem ryba wypuściła z pyszczka piłeczkę, która trafiła wprost do dołka i tym samym staruszek wygrał.
Mojżesz popatrzył na Jezusa z wyrzutem i powiedział:
- Z twoim starym to się nie da grać!
------------------------------------------------------------
Rozmawiają dwaj dowódcy:
- Trzeba jakoś delikatnie powiedzieć Kazikowi, że mu ojciec umarł...
- Nie ma sprawy! Rekruci, baczność! Ci co mają ojca wystąp! Kazik, a gdzie ty się k.... pchasz?!
------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------
z bash.org:

<kasia> cze, poklikamy
<jebie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<jebie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
<jebie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?
-----------
<wilczek> czesc
<wilczek> ile masz lat?
<kretilla> 23
<wilczek> a ja 24
<wilczek> opisz mi siebie
<kretilla> 2 nogi, 2 rece glowa itd
<wilczek> masz photo?
<kretilla> nie
<wilczek> jakie masz zainteresowania?
<kretlilla> chyba nie mam zadnych, kiedys komputery ale teraz to moja praca
<wilczek> jestes dziewica?
<kretilla> no w sumie nikt mnie jeszcze w dupe nie walil...
<wilczek> lubisz sex?
<kretilla> a znasz kogos kto nie lubi ?
<wilczek> nie
<wilczek> podniecisz mnie?
<kretilla> jak ?
<wilczek> opowiedz mi po prostu co bys zrobila gdybys byla ze mna sam na sam
<kretilla> pewnie powiedzialbym "spierdalaj czekoladowy nosku" i poszedlbym dalej...
<wilczek> powiedzialbym?
<kretilla> a kiedy kurwa matole powiedzialem, ze jestem kobieta ! widziales kiedys kobiete o ksywce kretilla !?
<wilczek> konczy sie na a
<kretilla> maradona tez sie konczy na a
---------------
<anettka_20> czesc fajny nick
<gumbas> no dzięks
<gumbas> Razz
<anettka_20> skad klikasz
<gumbas> z klawiatury
<anettka_20> ale ja sie pytam o miasto
<gumbas> zielona góra a Ty??
<anettka_20> no ja tesz
<anettka_20> a uczysh sie gdzies czy pracujesh
<gumbas> pracuje sobie
<anettka_20> a mozna wiedziec gdzie
<gumbas> wykładam włoszczyznę
<anettka_20> ooo włoskiego uczysh?
<anettka_20> zawsz echcialam pojechac do wloch
<gumbas> wykładam w warzywniaku
<anettka_20> jak w warzywniaku ty jakis dziwny jestes
<gumbas> oj no normalnie ale mniejsza z tym
<anettka_20> to umiesz wloski czy nie umiesh
<gumbas> nie umiem a co?
<anettka_20> a nic myslalam ze umiesz to bys mnie nauczyl
<anettka_20> a angielski znasz
<gumbas> no toche znam, a co???
<anettka_20> bo gadam tera z z jendym anglikiem i nie wiem co mam mu pisas
<anettka_20> jak mam zapytac ile ma lat
<gumbas> no to proste
<gumbas> how old are you
<anettka_20> ok
<anettka_20> a jak napisac ze ja mam 20
<gumbas> ale po co skoro masz w nicku??
<anettka_20> a racja Smile
<anettka_20> JA NIE ZNAM DOBRZE ANGILSKIEGO DLATEGO TAK DZIWNIE PISZE
<gumbas> jasne
<gumbas> napisz mu
<gumbas> I DON'T KNOW ENGLISH GOOD, BUT MY WET PUSSY WAITING FOR U
<anettka_20> ok dzieki
<anettka_20> a co znaczy
<anettka_20> TELL ME ABOUT YOURSELF
<gumbas> no chce zebys mu npisła cos o sobie?
<anettka_20> aha Smile
<anettka_20> ale co mu napisac
<gumbas> no nie wiem, napisz mi jaka jestes a ja Ci bede tlumaczyl oka?? Razz
<anettka_20> niom
<anettka_20> wlosy ciemny blad
<gumbas> pisz I'M DUMB BLONDE
<anettka_20> dumb to ciemny
<gumbas> oj tak... uwierz mi... naprawde Smile
<anettka_20> jestem wysoka i szczupla i mam zielone oczka
<gumbas> pisz I'M SHORT AND THIN, AND I HAVE TWO EYES
<anettka_20> oka kochany jestes
<anettka_20> a co znaczy I HAVE GOOD BODY
<gumbas> no chyba gosc mowi, ze sprzedaje damska bielizne
<anettka_20> napisz mi, ze by cos napisal po poslku
<anettka_20> polsku
<gumbas> napisz TELL ME SOMETHING NASTY BOY
<anettka_20> co znaczy oral
<gumbas> oral?? hmmm Razz
<gumbas> on chyba chce żebys go pocałowała...
<anettka_20> ale to po polsku
<gumbas> nie po francusku Smile
<anettka_20> czyli jak z jezyczkiem
<gumbas> no mozna i z jezyczkiem Razz
<anettka_20> a co znaczy I WANNA STICK MY COCK INTO U
<gumbas> hmmm koles mówi ze lubi konie
<anettka_20> oooo to super napisz ze tez bardzo je lubie Smile
<gumbas> YES STICK YOUR COCK INSIDE MY PUSSY
<anettka_20> cock to konik?
<gumbas> nooooo
<anettka_20> fajnie juz troche umie anglika hihi
<gumbas> no bo bystra jestes Smile
<anettka_20> no
<anettka_20> dobra misiek ja musze spadac
<anettka_20> busssska
<gumbas> no pa
-----------------------
-----------------------
Radziecki szeregowiec do komendanta:
- Towariszczi! Tanki jadą...
- Skolko?
- Wosiem.
- To bieri granat i rozgonit!!!
Po chwili:
- Rozgonił tanki?!
- Tak jest, towariszczi!
- TO ODDAWAJ GRANAT!!!
---------------------------
W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście pilot. Nagle, z niewiadomych przyczyn samolot zaczyna się palić, wiec pilot głośno wola:
- Zakładamy spadochrony i skaczemy!
Tak tez wszyscy zrobili. Jako ze kobiety zazwyczaj puszczane są przodem, dali siostrze zakonnej pierwszeństwo. Ta jednak, gdy już prawie skakała, zaparła się o drzwi i ani rusz. Widząc to, pilot pyta księdza:
- Popchniemy ją?
Na co ksiądz, nerwowo spoglądając na zegarek odpowiada:
- A zdążymy jeszcze?
--------------------------
Czym sie rozni czołg od męskieo członka ??
A sprobuj zmusic czołg ustami by stanął....

(rzekomo opowiedziane przez nauczycielkę z informatyki Very Happy )
-------------------------
60 % facetów traci dziewictwo pod prysznicem...reszta nie byla w wojsku
-------------------------
U prawnika:
- Jaką opłatę muszę wnieść, żeby otrzymać od pana fachową poradę?
- 1000 złotych za trzy zagadnienia.
- Hmm, to troszeczkę drogo, nie uważa pan?
- No może troszeczkę. A jakie jest pańskie trzecie pytanie?
-------------------------
Spotykają się dwaj koledzy. Jeden mówi:
- Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna? Robi sobie prawo jazdy i myśli, że jej dam samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. A moja jaka naiwna! Jutro jedzie do sanatorium,
zaglądam do torby a tam 10 prezerwatyw. I ona myśli, że ja przyjadę...
-------------------------
Szczyt perswazji:
Wmówić kobiecie, że miękki jest lepszy bo nie uwiera.
-------------------------
Kolega dzwoni do kolegi:
- Wpadaj do mnie, sa dwie znajome, zabawimy sie!!
- ladne???
- Wypijemy, bedzie ok...
------------------------
Koleś wstaje rano z kacem gigantem po wczorajszym piciu na swoich imieninach. Wstaje, przeciąga się i nagle zaczyna się nad czymś strasznie zastanawiać. Drapie się po głowie, chodzi od ściany do ściany w sypialni. Nagle żona krzyczy z kuchni:
- Staszek, wstawaj. Śniadanie.
Facet wali się w czoło i mówi uradowany:
- No właśnie. STASZEK Kurwa!
-------------------------
Przychodzi pijany facet do domu, żona stoi w progu i drze się:
-PIŁEŚ !!!!!
-WIEM !!!!!
--------------------------
Stoi pijak pod latarnią i sika. Podchodzi elegancko ubrana kobieta i mówi:
- Ale bydle.
A na to pijak:
- Spokojnie proszę pani; trzymam go dwoma rękami.
-------------------------
Wchodzi młody chłopak do baru:
- Barman! 6 piw.
- Aż 6? Świętujesz coś?
- Tak. Właśnie trafił mi się pierwszy lodzik w życiu.
- No to gratuluję, dam Ci siódme piwo na koszt firmy.
- Nie, dzięki. Jak 6 piw nie zabije tego smaku, to siódme też nie...
------------------------
W kinie siedzą chłopak z dziewczyną. Film trwa, chłopak się nagle odzywa:
- Minęła już godzina, a ty mnie nawet nie pocałowałaś...
- Przecież zrobiłam ci loda.
- Mi?
--------------------------
Na lotnisku stoi Jumbo Jet, na pokładzie 500 osób oczekuje na odlot. Kabina pilotów jest jeszcze pusta. Nagle na pokład wchodzi dwóch panów w mundurze pilota, w ciemnych okularach, z białymi laskami i kierują się do kabiny pilotów. Wśród pasażerów konsternacja, tym bardziej, że obydwaj panowie grają w marynarza, który tego dnia siądzie za sterami. Za moment zawarczały silniki, po chwili samolot kołuje po lotnisku, wjeżdża na pas startowy. Niepokój pasażerów wzmaga się. Samolot na pasie przyspiesza, ale nadal jedzie po ziemi. Pasażerowie już widzą jego koniec, niedługo skończy się skarpa, a za nią ocean. Do końca pasa jakieś 20 metrów, pasażerowie schowali głowy między kolana, skulili się.
- O Jezuuuu! - rozległ się okrzyk przerażenia.
W tym momencie przód samolotu uniósł się i maszyna znalazła się w powietrzu. Z kabiny daje się słyszeć:
- Wiesz, John, jak oni kiedyś nie krzykną, to my się naprawdę do tej wody wpier****my...
-------------------------------
Niemiec, Rusek i Polak jadą razem pociągiem. Postanowili założyć się, który z nich będzie lepszym złodziejem.
Niemiec:
- Zgaście światło na 20 sekund. Zgasili. Gdy światło się zapaliło Niemiec oddaje im portfele.
Rusek:
- Zgaście światło na 15 sekund. Zgasili. Gdy światło się zapaliło Rusek oddaje im zegarki.
Polak:
- Zgaście światło na 10 sekund. Zgasili. Gdy światło się zapaliło nic się nie dzieje. Nagle do przedziału wchodzi konduktor:
- Panowie, koniec jazdy. Ktoś nam podpierdolił lokomotywę!
----------------------------------
Po imprezie:
- Słoneczko...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- Kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 12:39, 23 Lis 2007    Temat postu:

Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
- A co ja mam powiedzieć? Będę wracał sam...
----------------------
Na komisariat policji w Nowym Jorku wbiega murzyn:
- Ukradli mi rower!
- A miał dzwonek?
- Nie!
- A światełko odblaskowe?
- Nie!
- To teraz płać mandat czarnuchu!
----------------------
Kwaśniewski odwiedza szkołę specjalną dla dzieci opóźnionych w rozwoju, wchodzi do klasy, a pani pyta się dzieci:
- No kochani, kto to jest?
- ???
- No przypatrzcie się dobrze, kto to jest?
- Nowy?!
---------------------
Wpada blondynka do Pizzerii z gó**em w ręku i mówi:
- Patrzcie, prawie bym wdepnęła.
--------------------
Trzech facetow piło w barze. Nagle do baru wszedl pijak, podszedl do
nich i mowi do goscia w srodku:
-"Twoja matka daje najlepiej w calym miescie!"
Wszyscy oczekiwali bojki, ale gosc zignorowal pijaka, ktory chwile potem gdzies odszedl i zniknal. Dziesiec minut pozniej pijak pojawil się znowu, podchodzi to tego samego faceta i mowi:
- "Wlasnie mialem twoja matke, byla super".
I znowu facet nie podjal wyzwania. I znowu pijak gdzies zniknal.
Kwadrans pozniej pojawil sie kolejny raz i oglosil:
- "Twoja matka swietnie robi lache"!
Facet popatrzyl na niego i powiedzial:
- "Idz do domu, tato, jestes pijany..."
--------------------
Żona w łóżku z kochankiem wpada maż straszna awantura wyrzuca ja z domu rozwód tragedia. Ona przyszła do kościoła modli się:
- Panie Boże jakbyś mógł cofnąć czas żeby to się nie zdarzyło to zrobię co zechcesz...
- Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!!
- Dobrze Panie Boże zgadzam się na te warunki...
PYK! Czas się cofnął ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z
domu wrócił maż wszystko było Ok byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila ze wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze ("zginiesz na morzu") zadzwoniła do firmy turystycznej ze musi niestety zrezygnować ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej ze są szalupy ratunkowe helikoptery ze w ogóle ten statek jest taki ze przy nim titanic
to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji wznosi modły:
- Boże zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu taka była miedzy nami umowa ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi???
Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was pięć lat zbierałem!!!
--------------------------
Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy:
- Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
Kowalski:
- Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty...
No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.
--------------------------
rykanie przez pomyłkę wystrzelili rakiete, stracili nad nią kontrolę no i niestety spadła ona na terytorium ZSRR.
Rozpieprzyła całe miasto, 250 000 tysiecy ofiar, pożary, zniszczenia i wogóle przesrane.
Prezydent USA dzwoni do I Sekretarza:
- Towarzyszu, przepraszamy, to przez pomyłkę, zajebiście nam przykro,za wszystko zapłacimy, odszkodowania, odbudowa i wogóle -
wszystko na nasz koszt.
I Sekretarz mówi - OK, nie ma sprawy ponieśliśmy straty no ale w sumie każdemu się to mogło trafić. Zgoda.
Niestety inni członkowie PolitBiura nie byli na tyle wyrozumiali i nakłonili I Sekretarza do odwetu.
Niestety okazało się, że cały arsenał ZSRR to gumowe atrapy.
No ale honor honorem - odwet musi być.
Jak zdecydowali tak zrobili - wystrzelili gumową atrapę.
Po jakimś czasie I Sekretarz dzwoni do Prezydenta:
- Towarzyszu Prezydencie, przepraszamy, błąd jak cholera, wystrzeliliśmy rakietę, zajebiście nam przykro i wogóle, zapłacimy tylko nam wybaczcie....
Prezydent na to:
- Towarzyszu I Sekretarzu, ja rozumiem, każdemu się może przytrafić no ale tu u nas jest tragedia 15 miast w gruzach, miliony zabitych, straty trudne do oszacowania a ta kurwa dalej skacze i skacze....
-----------------------
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
- I co dziadek, przyjebałeś...
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- A ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz... Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- I co tatuś???? Przypierdolił jak cofał?
------------------------
Przychodzi dresiarz do biblioteki:
- Poproszę jakąś książkę, nauczyciel każe mi poczytać!
Bibliotekarka patrzy na niego i widząc twarz wykazującą na IQ < 60 proponuje:
- Może coś z literatury lżejszej?
- Może być ciężkie. Wozem jestem!
-------------------------
Posłali faceta do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła:
- A co pan robi?
- Nawożę truskawki.
- Co?
- Nawożę truskawki mówię!
- Co pan robisz?!?
- Kurwa truskawki posypuję gównem!!!
- O a ja cukrem ale ja jestem pierdolnięty
--------------------------
Pewna kobieta podczas spowiedzi mowi do swojego spowiednika:
-Ojcze mam pewien problem. Otoz mam w domu dwie gadajace papugi, sliczne
samiczki i nie wiem dlaczego one tak strasznie bluznia.
-A co takiego mowia? - zapytal ksiadz.
Kobitka na to: W kolko powtarzaja:
Czesc, jestesmy dziwkami. Chcecie sie zabawic?
Ojciec zniesmaczony mysli i mysli az w koncu mowi:
-Ja tez mam dwie gadajace papugi samce,tylko ze moje cale dnie czytaja Pismo
Swiete i odmawiaja rozaniec.
- Przyprowadz swoje papugi do zakrystii, wpuscimy je do jednej klatki i
wtedy moje papuzki oducza twoje brzydko mowic.
Kobieta sie zgodzila i nastepnego dni przyprowadzila swoje nieznosne papugi.
Wpuscili je do klatki. Papugi ksiedza popatrzyly na nowe towarzystwo, a po
chwili odezwaly sie papugi samiczki:
-Czesc, jestesmy dziwkami. Chcecie sie zabawic?
Papugi ksiedza podniosly oczy znad Biblii,
popatrzyly sie na siebie i jedna mowi:
-Wypierdol te ksiazke bracie. Nasze modly zostaly wysluchane!
-------------------------
Co widzi pirat stojąc przed gównem?
Jednym okiem widzi gówno a drugim okiem 'gówno widzi'!
-------------------------
Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej modlitwie.
Nagle przemówił glośno
-Panie Boże spełnij jedno moje życzenie..... I usłyszal glos Boga:
- Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami spełnie twoje życzenie.
Meżczyzna poprosił:
- Zbuduj dla mnie most na Hawaje,żebym mógł tam jeździć, kiedy tylko zechce.
Bóg: - Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie jak wielkich nakladow wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu,stali. Rzecz jasna mogę to zrobić,ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takie prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie,które bardziej oddałoby mi chwałę.
Meżczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
- Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety.
Chciałbym wiedziec,co one czują w glębi duszy,co myślą,kiedy nie odzywają się do mnie albo kiedy płaczą.
O co tak naprawdę im chodzi,kiedy na moje pytanie: Co ci jest? odpowiadają: A nic..
I chciałbym wiedzieć jak mogę uczynić kobietę naprawdę szcześliwą.
Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział:
- Chcesz dwa czy cztery pasy ruchu na tym moście?
----------------------
Kawał wędkarski:
- Biorą?
- Nie bardzo...
- Złapał pan coś?
- Jednego
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkurwiał.
-------------------------
Gdzies w Bułgari umiera dziadek i woła swojego wnuka:
- Gdy w Rosji umarł Stalin skonczyl sie stalinizm, gy umarl Lenin umarl Leninizm....
- Dziadku Onanie nie umieraj...
-------------------------
mąż do żony:
- kochanie może dzisiaj na jeźdźca?
- jaki najeźdźca?
- Germański kurwa oprawca
-------------------------
Matka przyprowadzila swoja osiemnastoletnia córke do lekarza, informujac go, ze córka nieustannie cierpi na mdlosci. Lekarz po zbadaniu córki stwierdzil, ze jest ona mniej wiecej w czwartym miesiacu ciazy.
-Co tez pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miala do czynienia z zadnym mezczyzna! Prawda, córeczko?
-Prawda, nawet sie nigdy nie calowalam- zapewnila córeczka.
Lekarz bez slowa podszedl do okna i zaczal sie intensywnie wypatrywac w dal.
-Panie doktorze, czy cos nie tak?- pyta po pieciu minutach zaniepokojona mamuska.
-Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic ku.. nie chce tego przegapic.
--------------------------
Leci samolot pasazerski, kapitan wzywa do siebie stewardesse i mowi:
- Niech pani przekaze pasazerom, ze mamy klopoty z silnikami i za chwile sie roztrzaskamy o glebe.

Stewardesa wychodzi do pasazerow.
- Prosze panstwa, wyciagamy paszporty!
Wiara wyciaga paszporty...
- Teraz machamy nimi nad glowa!!
Wszyscy machaja podekscytowani i zaciekawieni...
- A teraz zwijamy paszporciki w rulonik!
- Tylko ciasniutko, ciasniutko!!!
Wiara zwija paszporty, nie bardzo wiedza, po co...
- I teraz wcisnijcie je sobie w dupe!! Bedzie was latwiej zidentyfikowac!
---------------------------
Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
----------------------------
Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo.
- PPPPPPP - W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika - DUPA.
Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik. To ja piszę elegancko: Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pośpiesznym Pociągiem, a Pan mi tu wulgaryzmy ?
- Ja ?
- Ależ ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem
-----------------------------
Na przejście graniczne w Hrebennem zajeżdża czarny mercedes 600. Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytanie:
- Narkotyki? Broń? Dewizy?
- Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz. Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki studolarowych banknotów.
- To wszystko pana? - pyta.
-Nie - odpowiada młody człowiek. - To jest pana, moje jest w tamtym tirze.
------------------------------
Mama mówi do Jasia:
-Jasiu masz tu ostatnie 50zl jakie mamy i idz kupic za to: chleb, kawalek sera i maslo... Tylko pamietaj zeby przyniesc reszte i sie ze mna rozliczyc.
Tak wiec Jasio poszedl, ale po drodze do sklepu na wystawie w sklepie z zabawkami zobaczyl zajefajnego misia ktory kosztowal akurat 50 zl. Jasio bez zastanowienia kupil wiec tego misia i wrocil z nim do domu. Mama widzac tego misia wpada w szal i krzyczy:
- Jasio kurwa to byly nasze ostatnie pieniadze! Zabieraj tego misia idz go oddac i nie wracaj mi bez zakupów...
Jasio poszedl, a ze nie chcailo mu sie isc do sklepu tak daleko poszedl do sąsiadki, otwiera drzwi i widzi ja z innym gosciem w lozku. Po chwili slychac ze ktos otwiera drzwi wiec sąsiadka chowa Jasia z facetem do szafy. W szafie jasio mowi do faceta:
-Panie kup pan misia.
-Na chuj mi ten mis? pyta facet
-Kup pan misia, bo zaczne krzyczec!
-no dobra.
Po chwili jasio mowi:
-Oddaj pan misia!
-No przeciez dopiero co go kupilem...
-Oddaj misia bo zaczne krzyczec!!!
Sytuacja powtarza sie kilkukrotnie, po czym Jasio wraca do domu z torbami pelnymi zakupami, a tam kawior, szynki, poprostu wszystko co najlepsze, no i oczywiscie mis... Mama widzac te zakupy mowi:
-Jasio Ty chyba bank obrabowales, marsz teraz do kosciola i wyspowiadaj sie z tego co zrobiles!
Jasio poszedl, wchodzi do konfesjonalu i mowi:
-Prosze ksiedza chodzi o misia.
Ksiadz na to:
-Spierdalaj gowniarzu niemam juz pieniedzy.
------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:06, 23 Lis 2007    Temat postu:

28 pozycji na 28 dni Cool :

[link widoczny dla zalogowanych]

Stereotyp o angolach Wink :

[link widoczny dla zalogowanych]

Internetowy czytnik myśli:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oryginalna kiecka Very Happy :

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyjaśnienie ataku na pentagon:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niezłe porównanie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niemieccy kibice:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 14:26, 23 Lis 2007    Temat postu:

Facet domyślał się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał aż wyjdzie z domu, po czym biegiem wskoczył do taksówki i kazał taksówkarzowi ja sledzic. Chwile później wszystko stało się jasne - jego żona pracowała w agencji towarzyskiej! Powiedział do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę i wsadzić ją do taksówki, po czym zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później, drzwi agencji z hukiem się otworzyły i wyszedł taksówkarz trzymając
przewieszona przez ramie kobietę, która gryzła, kopała i
wrzeszczała przez cala drogę do taksówki. Taksówkarz otworzył drzwi samochodu,wrzucił kobietę do środka i powiedział: - Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem kurwa, to moja! Po twoją teraz idę!
----------------------------
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, ze powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok się od tego psuje?
- Nie, wkurwia pan ludzi w poczekalni.
-----------------------------
Żona wysyła męża do sklepu:
- Kup parówki, jak będą jajka, to kup 10.
Mąż w sklepie:
- Są jajka?
- Tak.
- To poproszę 10 parówek

---------------------------------


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matka Chrzestna




Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:34, 23 Lis 2007    Temat postu:

hehehe Laughing Laughing Laughing ale beka Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 15:50, 28 Lis 2007    Temat postu:

Panie, Panowie... Oto PARABOLEEEEE Exclamation Exclamation Exclamation Very Happy Very Happy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu - nie wiem - albo oryginał albo właśnie podróba Wink

http://www.youtube.com/watch?v=wW-KHVxex54&feature=related

Pamiętajcie - uczymy się na pamięć Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwina




Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:58, 28 Lis 2007    Temat postu:

o nieeeee, blagam, tylko nie parabole... przez tydzień mi ostatnio chodziła ta piosenka po głowie, a teraz znów się zacznie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:31, 28 Lis 2007    Temat postu:

dobre, dobre!!!!! heheheheehheheheeeh Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 21:01, 29 Lis 2007    Temat postu:

Zajebiste występy amerykańskiego brzuchomówcy - Jeffa Dunham'a:

1. Achmed - martwy terrorysta:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Peanut - cz. 1
[link widoczny dla zalogowanych]

3. Peanut - cz. 2
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 15:08, 30 Lis 2007    Temat postu:

Achmed wymiata, Bogusz pokazywał mi go kiedyś na wykładzie z mikroekonomii i myślałam, że padnę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:22, 17 Gru 2007    Temat postu:

Kolejna porcja kawałów:

Kobiety mają dwa rodzaje pretensji:
- nie ma co na siebie włożyć,
- za mało miejsca w szafie.

------------------------------------------------------

Facet miał papugę i kiedy kochał się ze swoimi pannami, papuga zaczyna wszystko komentować.
Pewnego dnia przyprowadza swoją dziewczynę, zaczynają się całować, a papuga komentuje. Dziewczyna odrywa się od gościa i mówi:
- Nie no, ja w takich warunkach nie mogę!
Na to facet odwrócil klatke z papugą, przywiązał jej głowę, żeby się nie odwróciła, i wrócil do swojej dziewczyny.
Już zaczynają się kochać, gdy nagle spada im kołdra i ich odkrywa, dziewczyna mowi:
- Popraw kolanem!
Papuga na to:
- Nie nie głowę sobie odpierdolę, ale taki numer muszę zobaczyć!

---------------------------------------------------------

- Halo, taxi?
- Tak.
- Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
- Ocipiał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
- Oooo, stolica Niemiec - Berlin... Sześć liter... pasuje!

-----------------------------------------------------------

Komputerowiec podrywa dziewczynę:
- Chcesz herbaty?
- Nie.
- Kawy?
- Nie!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują...

-----------------------------------------------------------

Do Polski na polowanie przyjechał niemiec. W zarządzie myślistwa zastanawiają się na co mu dać pozwolenie na odstrzał, bo w sumie to zwierząt to mamy ledwie po kilka sztuk, a te musza się mnożyć. W końcu wymyślili, ze dadzą mu pozwolenie na odstrzał... Rumunów w miastach. Niemiec był trochę niezadowolony, ale w końcu wziął zezwolenie i poszedł ze strzelba na miasto. Idzie, patrzy a tu przy śmietniku stoi dwóch Rumunów i cos tam sobie grzebią. Niewiele się namyślając przykłada strzelbę do oka, mierzy, strzela ... trafia. Z jednego Rumuna zostaje krwawa plama. Trochę wystraszony niemiec patrzy czy nikt go nie zaatakuje za to, ale nic się nie dzieje, wiec strzela jeszcze raz i z drugiego Rumuna tez nic nie zostaje.
Nagle podbiega policjant z pala w ręku i wola:
- O ku..a, bratku, teraz zapłacisz.
na to niemiec wyjmuje pozwolenie i mówi:
- Ale ja mam pozwolenie.
A na to policjant:
- Ale przy paśniku nie wolno!

----------------------------------------------------

Jasio wysłał list do swoich dziadkow. Dziadek czyta list babci na głos:
"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoly i miałem
godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mowić
prawdę więc sie Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to
zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z
powrotem na półke. Jasio"
Dziadek skonczył czytać, walnął babke w ryj i mowi:
- A mowiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie, zcukrzyło sie"!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:48, 17 Gru 2007    Temat postu:

O matko, to o Rumunach jest zajebiste ;-D ;-D ;-D ;-D ;-D ;-D Kiedyś przeczytałam na
bashu : Dlaczego w Rumunii wyginęły łabędzie? - bo Rumuni prędzej dopływali do chleba. Wink) Mular, pisz dalej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzema
Gość






PostWysłany: Sob 18:57, 22 Gru 2007    Temat postu:

no mular, chyle czola, kawaly pierwsza klasa!!!
Powrót do góry
mular
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 21:34, 09 Sty 2008    Temat postu:

Stronka, na której laska zamieszcza fragmenty czatów z facetami, którzy do niej zagadują... Nie żebym wkopywał facetów, ale z niektórych można boki zrywać Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]



A tutaj 31 prawd o życiu, których można dowiedzieć się z filmów porno:
(kolejny fragment z mojego licealnego forum xD)

1. Kobiety kiedy idą do łóżka zawsze ubierają szpilki.
2. Impotencja to fikcja literacka.
3. 10 sekundowy stosunek jest więcej niż zadawalający.
4. Kiedy masturbująca się kobieta zostanie przyłapana przez obcego mężczyznę
nie będzie krzyczeć lecz zacznie nalegać aby natychmiast uprawiali seks.
5. Kobiety uwielbiają seks z brzydkimi facetami w średnim wieku.
6. Kobiety uśmiechają się z aprobatą kiedy mężczyźni pokrywają ich twarz
spermą.
7. Kobiety kiedy robią loda jęczą bez opamiętania.
8. Kobiety zawsze mają orgazm wtedy kiedy mają go faceci.
9. Kobieta zawsze może się wymigać od mandatu robiąc laskę.
10. Wszystkie panienki robią dużo hałasu podczas stosunku.
11. Ludzie w latach 70 nie mogli uprawiać seksu bez dzikiego solo na
gitarze.
12. Te cycki SĄ prawdziwe.
13. Powszechną i przyjemną czynnością jest kiedy mężczyzna uderza swoim
nie w pełni wzwiedzionym członkiem o pośladki partnerki.
14. Faceci zawsze mamrotają do siebie "OH YEAH" kiedy szczytują.
15. Jeżeli jest ich dwóch to przybijają sobie piątkę.
16. Podwójna penetracja sprawia, że kobiety się uśmiechają.
17. Mężczyźni-Azjaci nie istnieją.
18. Jeżeli napotkasz parę uprawiającą seks w krzakach to facet nie skopie ci
tyłka jeżeli wsadzisz swojego członka do ust jego kobiety.
19. JEST jakaś fabuła.
20. Klepanie kobiet po pośladku podczas stosunku niewyobrażalnie je
podnieca.
21.Pielęgniarki nie dają zastrzyków tylko robią loda.
22.Faceci zawsze wyjmują penisa zanim się spuszczą.
23. Kiedy twoja kobieta nakryje jak jej najlepsza przyjaciółka robi ci loda
to najpierw się wkurzy a potem pójdzie z wami do łóżka.
24. Kobiety nigdy nie miewają bólów głowy.
25. Bardzo ważne jest wielokrotne nakazywanie kobiecie aby "ssała" podczas
kiedy ona właśnie to robi.
26. Odbyt jest czysty.
27. Widok mężczyzny spuszczającego się na kobiece pośladki jest wyjątkowo
przyjemny dla wszystkich którzy to widzą.
28. Kobiety zawsze są mile zaskoczone kiedy zdejmują mężczyźnie spodnie i
dostrzegają jego członka.
29. Mężczyźni nie muszą o nic błagać.
30. Kiedy kobieta klęczy przed mężczyzną zaspokajając go oralnie to ma on
obowiązek umieścić jedną rękę na głowie kobiety a drugą dumnie na swoim
biodrze.
31. Kucyki = uchwyty.

---------------------------

Dbaj o swoje oczy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

---------------------------

Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
- Stefen, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?
- A co ja na to poradzę.
- Ubieraj się i idź do sklepu.
- Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło.
- Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź.
Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski
- Masz mąkę?
- Mam.
- To przynieś szybko i posyp mi ręcę.
Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu.
W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła.
- Gdzie byłeś?
- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła
do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy. Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała:
- Pokaż ręce.
Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:
-Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.

------------------------------

"Ewolucja kobiety"

[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------

Franek chleje wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka:
- A co to jest?
Janek na to:
- Zegar z kukułką.
- Co Ty gadasz, jak to działa? - pyta Franek. Na to Janek bierze pałę bejsbolową i jjjjak nie walnie w tę michę! Micha drży, okrutnie hałasując. W tym momencie zza ściany ktoś krzyczy:
- Ku-ku-kurwa, wpół do czwartej rano jest!

--------------------------------

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania okresowe. Lekarz pyta, jak się czuje, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem sie lepiej. Mam 18-letnia narzeczoną. Jest w ciąży i bedziemy wkrótce mieć syna. Doktor myśli chwilę i mówi :
- Pozwoli pan, że opowiem ciekawą historię. Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol i wypalił! I wie pan co się stało potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - Wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić.
- I do tego punktu własnie zmierzałem...

-------------------------------------

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają pierwsza jest Małgosia:
- Moja mamusia i tatuś hodują kury na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. Tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura. Tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale, czyli prymas Jasio (pani łyka valium)
- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobietylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20. metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filnach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna zborze. Na 30-tym klinga poszła, pozostałych dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani (mimo valium w spazmach) pyta:
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak się najebie!"

-----------------------------------

Kolega do Żyda:
-Icek pożycz no 1000$
-Przy sobie nie mam...
-a w domu?
-dzięki wszyscy zdrowi

-----------------------------------

Kobieta u sexuologa
- Co mam robić panie doktorze ? mąż mnie nie zaspokaja seksualnie !!!
- Proszę pani, ja mogę coś pani przepisać, ale może znalazłaby pani kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też mi nie wystarcza.
- Droga pani, a gdzie jest powiedziane, ze to ma być jeden kochanek.
- Mam ich aż dziesięciu i wciąż to za mało.
- DOBRZE, przepiszę pani jakieś hormony i za dwa tygodnie przyjdzie pani do kontroli.
Kobieta wraca do domu kładzie recepte przed mężem i mówi:
- Widzisz, żadna kurwa, tylko chora jestem!

----------------------------------------


Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
-Słuchaj stary , nie wiem co mam zrobić...
-A co się stało?
-Mój kot sra mi na dywan..
-Jak to??
-No sra na dywan, jeździ tyłkiem po podłodze, nie wiem już co mam robić, może ty byś cos poradził..
-Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym..
Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach..
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, fenomenalnie. Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy
dojechały

-------------------------------------

Wraca mąż z pracy do domu, otwiera mu żonka (typ blondynki), podaje kapcie, obiad, potem piwko i gazetka, włącza telewizor z ulubionym kanałem sportowym i nic nie mówiąc wychodzi do kuchni (do swoich kobiecych, domowych obowiązków). I tak jest co dzień od ślubu.
Jednak tego dnia żona przerywa swoje czynności, wpada do pokoju i pyta:
- Kochanie powiedz mi co to jest "konsternacja".
Mąż leniwie składając gazetę z lekkim wkurzeniem, że mu się przerywa, odpowiada:
- Widzisz kochanie, gdybyś to ty wróciła wcześniej do domu po pracy, a ja tu z inną kobietą..., to u ciebie właśnie wtedy wystąpiła by konsternacja.
- Achaaa.... i wróciła do swoich czynności.
Jednak po dziesięciu minutach wpada ponownie i pyta:
- To znaczy, że gdybyś Ty wrócił wcześniej do domu, a ja tu z innym mężczyzną...?
- Nie, nie, nie kochanie! Ty nie myl kurestwa z konsternacją!!

--------------------------------

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?
Mąż na to:
- Nie chce kurwa stać, to nie będzie leżał na miękkim!

-------------------------------

Wraca pijany jak bela facet do swojego domku jednorodzinnego. Już jest przed domem i nagle wyrżnął twarzą w gałąź. Zezłościł się strasznie i postanowił, że ją zetnie - ma przecież w domu piłę. Wchodzi do domu i od progu woła do żony:
- Gdzie piła!
Żona wychodzi z kuchni z deka przestraszona i mówi:
- Ja nie piła ...
- Pytam się jeszcze raz, gdzie piła - groźnie syczy mąż
- U sąsiada... - żona piszczy
- A czemu dała?
- Bo piła...

--------------------------------

Idzie Jasiu z tatą przez ZOO
-Tato, a co to jest?
-To jest penis słonia
-A mama mówiła że nic
-No widzisz jakie twoja matka ma wymagania

---------------------------------

Do apteki wchodzi major.
Czym mogę służyć ? - pyta aptekarz.
Major wyciąga paczuszkę, a z niej starą, zużytą, zażółconą prezerwatywę. Na jej czubku widoczna jest dziura.
Co za przykra historia! - komentuje współczująco aptekarz.
Czy można to zaszyć? - pyta major.
Tak, mamy mocne nici. To będzie kosztowało złotówkę.
A nowa prezerwatywa?
Co najmniej 2 złote.
Major pakuje prezerwatywę i wychodzi. Wraca za 2 godziny, wyciąga ją ponownie i kładzie na ladzie.
Pułk zdecydował w głosowaniu, że każemy ją zaszyć.....

-----------------------------------

Panie majster - ruskie w kosmos polecieli!
- Wszystkie?
- Nie, jeden.
- To co ty mi tu dupę zawracasz?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum grupy 17 poznańskiej Akademii Ekonomicznej Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin